Jak radzimy sobie z szumami usznymi

Wywiad z Jankiem na temat sposobów eliminacji szumów usznych

Janek: następna poniedziałkowa wizyta o której chciałem wspomnieć to wizyta pani Lucyny - mieszkanki Poznania, lat 85,więc to już wiek, który możemy określić jako zaawansowany.

Pani Lucyna zgłosiła się w zasadzie z takim problemem, że słuch był powiedzmy w porządku, natomiast doskwierał pacjentce problem z szumami usznymi.

Odwiedziła lekarza laryngologa, który po prostu skierował panią Lucynę na badanie słuchu, na komplet badań, czyli audiometrię tonalną i audiometrię słowną, aby rozeznać się przede wszystkim najpierw w charakterystyce słuchu pacjentki.

Istotne było dla niego również ustalenie, czy nie ma na przykład niedosłuchu typu przewodzeniowego, bo jakby to był niedosłuch przewodzeniowy, to też jest możliwość taka, że coś na przykład w drodze słuchowej zalega i to jest przyczyną szumów usznych – może to być potencjalnie jakiś płyn w błonie bębenkowej.

W związku z tymi okolicznościami celem wizyty nie było dobranie aparatu słuchowego tylko przeprowadzenie badań i ustalenie przyczyny szumów usznych.

Tomek: I wykonałeś pacjentce audiometrię?

Janek: Audiometrię tonalną oraz audiometrię słowną. I w tym badaniu wyszło, że Pani Lucyna faktycznie gorzej słyszy na częstotliwościach wysokich, natomiast niskie i średnie częstotliwości są w normie, więc taki ubytek tylko lekki na częstotliwości wysokich, więc pacjentka się nie kwalifikuje w każdym razie na aparat, bo jeszcze za dobrze słyszy po prostu na aparat. Z drugiej strony nawet gdyby chciała nabyć aparat to nie uzyskałaby refundacji z takim nieznacznym ubytkiem…

Tomek: Wróćmy do kwestii szumów, przybliż proszę jakie działania wykonuje się aby przywrócić komfort słyszenia pozbawiony tych uciążliwości...

Janek: Jeżeli chodzi o sumy uszny, to w pierwszej kolejności pacjentom proponujemy po prostu, żeby w uzgodnieniu ze swoimi lekarzami spróbowali wyeliminować szumy korzystając z farmakologii. I dopiero jeżeli ta farmakologia nie pomoże, to wtedy dopiero my wkraczamy do akcji i proponujemy terapię TRT, czyli terapię sumów usznych.

Ma ona swoje zastosowanie w takich przypadkach, kiedy pacjent ma te sumy uszne dosyć spore, to znaczy powiedzmy o dużym natężeniu głośności, które bardzo utrudniają egzystencję. Powiedzmy w skali od 1 do 10 to jest tak natężenie głośności o 7, 8, 9, 10 w takiej skali, wtedy terapia TRT ma największe szanse na powodzenie (pacjent jest w stanie wyraźnie odczuć różnicę).

Natomiast pani Lucyna aż takich głośnych szumów usznych nie miała…

Tomek: Ale gdyby były powyżej siódemki w dziesięciostopniowej skali to te szumy uszne jesteście w stanie niwelować, ale wiąże się to z założeniem aparatu, tak?

Janek: To znaczy, tak, takiego bardziej generatora szumu. Polega to na tym, że to jest takie urządzenie, które w zasadzie jest aparatem słuchowym. Natomiast jeżeli u pacjenta nie ma niedosłuchu, to wyłączamy wzmocnienie i tylko skupiamy się na tej funkcji Tinnitus, czyli podawania, generowania szumu usznego.

I to działa na takiej zasadzie, że podajemy przez to urządzenie, przez generator szumu, podajemy szum z zewnątrz i wtedy ten szum właściwy przez to zanika.

W uproszczeniu polega na tym, że oszukujemy korę mózgową przez to, że jest podany szum z zewnątrz i subiektywne uczucie szumienia zanika.

Taka terapia trwa około 12 -13 miesięcy, i ten szum uszny, jeżeli jest po prostu ta terapia praktykowana znacznie się obniża, a nawet czasami znika całkowicie. Jest to dosyć skuteczna terapia, w około 80% przypadków przynosi satysfakcjonujące rezultaty..

Tak więc jest taka furtka, ale to dopiero jeżeli farmakologia zaordynowana przez laryngologa zawiedzie. Wtedy jest taka opcja, aczkolwiek tu też stanowczo zaznaczam, że tylko pacjenci z szumami intensywnymi na taką terapię się kwalifikują.

Tomek: Jasne. To tylko teraz jeszcze do tego takie dodatkowe pytanie. Czy gdyby w wyniku badań okazało się, że ten szum jest na takim dużym poziomie, że ten generator szumów jest wskazany i pacjent podejmuje decyzję o założeniu aparatu z funkcja generatora szumów, ale nie ma ubytku słuchu jako takiego, to czy ten sam aparat słuchowy (w którym wyłączono funkcję wzmocnienia) pacjent miałby możliwość - po ustaniu tych szumów - odsprzedać ten aparat komuś, kto będzie go potrzebował do właśnie wzmocnienia?

Janek: Teoretycznie jest taka możliwość. Natomiast żeby tak zrobić, to tak, trzeba byłoby wyłączyć tą funkcję Tinnitus.

Tomek: Ale to może sam pacjent zrobić?

Janek: Nie, pacjent sam jej nie wyłączy – tutaj potrzebna jest interwencja protetyka słuchu, albowiem to wykonuje się w oprogramowaniu aparatu – trzeba podłączyć sprzęt do komputera i na dedykowanej aplikacji zmienić ustawienia. Trwa to kilka minut ale wymaga znajomości urządzenia i oprogramowania.

Jeśli pacjentowi - niezależnie od szumów - pogorszy się słuch, to można ten aparat przekonfigurować.

Można wtedy włączyć po prostu wzmocnienie i jak najbardziej używać jeśli zajdzie taka potrzeba.

Jeżeli kończy się terapię, czyli faktycznie nastąpiłaby poprawa, czyli ten szum by zniknął, to tą funkcję jak najbardziej można wtedy wyłączyć i opierać się na samym wzmocnieniu.

Tomek: Jak wiemy - wynikiem audiometrii tonalnej jest wykres graficzny nazywany audiogramem. A jak to jest w przypadku audiometrii słownej?

Janek: Rezultatem audiometrii słownej też jest audiogram, tylko że on troszeczkę inaczej wygląda. Jest to takie badanie uzupełniające, bardziej bym powiedział, że nie jest ono konieczne (do protezowania). Audiometria słowna to takie bardziej potwierdzenie, że audiometria tonalna została dobrze przeprowadzona, zależy to w dużej mierze od zaleceń lekarza prowadzącego konkretnego pacjenta.

Większość lekarzy tego nie wymaga, natomiast akurat lekarz, który czasem kieruje do mojego gabinetu w Poznaniu pacjentów na badania wymaga tej audiometrii słownej, żeby ją robić, dlatego bardziej pod tym względem jest ona robiona, żeby lekarz miał pewność, że audiometria tonalna została dobrze zrobiona.

Pani Lucyna z kompletem badań skierowała się do lekarza i mam nadzieję, że uda się wyeliminować uciążliwe dla pacjentki szumy uszne.

Jeśli chcesz uzyskać więcej informacji na temat poprawy komfortu słyszenia to skontaktuj się telefonicznie lub e-mail, albo od razu zamów bezpłatną wycenę wypożyczenia aparatu słuchowego.

 

Janek

SLIDER

Seniorzy

Dzięki najnowszym zdobyczom nauki i technologii możesz znów słyszeć tak jak za młodych lat...

czytaj

Otoskop

Oto otoskop którym zbadamy stan wnętrza Twojego ucha

czytaj

Dane kontaktowe

Zapraszamy na wizytę podczas której odpowiemy na wszystkie pytania związane z badaniami słuchu i doborem odpowiedniego aparatu słuchowego!

.

 

 

czytaj