Część I - Ekonomiczne aspekty wypożyczania aparatów słuchowych w porównania do ich zakupu

Zapis rozmowy z Dawidem na temat ekonomicznych aspektów wypożyczania aparatów słuchowych w porównania do ich zakupu.

Kiedy ogólnie ma sens wypożyczanie aparatu słuchowego versus zakup na własność? Czy można powiedzieć, że jedną z tych okoliczności jest sytuacja kiedy ubytek dość dynamicznie się zmienia?

Sens jest wtedy, kiedy pacjent potrzebuje korzystać z urządzenia przez określony czas . Potrzebny mu jest aparat, na przykład na rok czasu, bo po roku chce sobie kupić i chce mieć tanio, bo tu chodzi też o kwestie finansowe. Druga sytuacja, kiedy wypożyczenie się opłaca, jest wtedy, jeśli pacjent chce mieć spokój mając świadomość trochę wyższych kosztów. Bo jeżeli ktoś nie szuka najtańszego rozwiązania, a chce mieć wręcz aparat dobry i też chce co 3 lata sobie go zmieniać, to może przejść w taką wersję abonamentową i co 3 lata dostawać nowy sprzęt. Co 3, 4 lata wypożyczać nowe albo co 5 lat i wiedzieć, że ma nowy sprzęt. Z góry możemy zrobić taki wynajem na 5 lat i wtedy też obsługę wliczamy już w koszty wypożyczenia. Jest to inną formą gwarancji na 5 lat, bo przez 5 lat pacjenta nic nie interesuje. Teoretycznie może nawet przyjść i zwrócić aparat, jeśli stwierdzi, że wylatuje do USA i chce oddać. Oczywiście zapisujemy w umowie wypożyczenia pewne karencje, na przykład, jeżeli na tak długi okres bierze, to te 2 lata trzeba używać. Ale w 4, 5 roku pacjent może oddać, iść po inny, czy w 4, 5 roku poprosić o zmianę, albo nawet już w 3 roku poprosić o zmianę na nowy model. Jest to dla osób, które chcą mieć topowe rozwiązanie i święty spokój. Jest też możliwość aby ewentualnie koszt wynajmu rozliczać w ramach kosztów prowadzenia firmy na podstawie otrzymywanej co miesiąc faktur. Wychodzi to trochę drożej, ale dzięki temu użytkownik aparatu ma święty spokój.

Ta formuła przypomina znany z innych branż leasing, tak?

Trochę jest to podobne do leasingu, tylko że to akurat w tym przypadku będzie wynajem. I jeżeli klienta jeszcze interesowałaby opcja, żeby sobie dokupić z obsługą, czy na przykład z obsługą pod jakimś adresem, to też mamy jeszcze dodatkowe pakiety, które można sobie dokupić. Mogą być pomocne dla osób, które są bardzo zapracowane. W praktyce to działa to tak, że jeżeli coś się dzieje, to dzwoni do nas i w ciągu dwóch dni, jeżeli to nie jest weekend, serwisant dojeżdża we wskazane miejsce i serwisuje sprzęt bez konieczności zabierania go do specjalistycznego warsztatu. Wiąże się to z dodatkowym kosztem, więc takie opcje są dla użytkowników doceniających wygodę i niezakłócone użytkowanie sprzętu poprawiającego komfort słyszenia.

To coś takiego jak obsługa floty samochodów...

Albo terminali płatniczych, czyli po prostu jest jakiś stały abonament comiesięczny, i jeżeli coś się dzieje, to po prostu dzwoni się na infolinię i serwisanci zajmują się przywróceniem urządzenia do standardowego funkcjonowania. Użytkownika nie interesuje, czy serwisanci naprawią sprzęt, czy zamiast niesprawnego udostępnią sprawny, po prostu sprzęt ma działać, spełnia swoją rolę i oni są w ciągu zazwyczaj kilku godzin albo jednego dnia gotowi przeprowadzić taki serwis.

Można powiedzieć, że wypożyczający urządzenia dba o to, aby użytkownik miał nieprzerwanie dostęp do sprawnego sprzętu… Jakiego zaplecza to wymaga?

Po pierwsze wypożyczalnia musi mieć dostępną odpowiednio dużą liczbę aparatów, czyli jeżeli użytkownikowi wysiądzie sprzęt i miałby pojechać na serwis, to nie może wystąpić taka sytuacja, że pacjent, mając swoje aparaty, czeka dwa tygodnie na serwis. Oczywiście może dostać wtedy sprzęt zastępczy, jeżeli aparaty są jeszcze na gwarancji. Po gwarancji to już jest dodatkowo płatna usługa. W naszej wypożyczalni ma sprzęt zastępczy, bo praktycznie jeżeli by się okazało, że coś wysiadło, to często jesteśmy w stanie wyjąć inny sprzęt i automatycznie od razu założyć na uszy. Także to jest taka wygoda aparatu na abonament. Koszty związane z serwisem, naprawą użytkownik musi ponosić odrębnie jeśli nie ma abonamentu. Mając abonament nie musi się przejmować, że będzie musiał ponosić koszty napraw, tylko ma jedną stałą kwotę, którą opłaca i taka umowa nie przewiduje kosztów dodatkowych. No chyba, że użytkownik złamie któreś z postanowień umowy. Zakładamy, że każdy szczerze deklaruje na jaki okres chce wypożyczyć aparat a my robimy kalkulację w kilku wariantach - wynajem na 3 miesiące, na 6 miesięcy, na 9 miesięcy. Warianty różnią się oczywiście wysokością comiesięcznej opłaty. Im dłuższy okres wypożyczenia to miesięczna rata jest niższa.

Czy w proponowanych wariantach wypożyczalnia daje możliwość wymiany na inny aparat, inny egzemplarz? Pomijając przyczyny losowe kiedy to sprzęt ulega uszkodzeniu. Bo jak się zepsuje, jest oczywiste, że użytkownik dostaje inny, w pełni sprawny sprzęt. Ale jeżeli np. przyjdzie, powie, że miałem jakiś tam, ale chciałbym np. jakiś inny egzemplarz, model, w sensie inną markę?

Jesteśmy otwarci na rozmowy o zmianach umowy wypożyczenia ale trzeba do tego podejść rozsądnie, czyli jeżeli na przykład pacjent nosił aparat przez rok i teraz by chciał inny model, to ok, możemy podjąć rozmowę i wycenić taką operację. Wiążę się to z wniesieniem nowej wpłaty początkowej związanej z przygotowaniem nowego urządzenia do pracy. Wysokość miesięcznej opłaty też może ulec zmianie. Ale niczego z góry nie wykluczamy ani nie zakładamy. W każdej sytuacji jesteśmy otwarci na dialog i z pewnością możemy wypracować satysfakcjonujące dla obu stron rozwiązanie.

Czy oznacza to zawarcie osobnej umowy w takiej sytuacji?

Tak – to osobna umowa, dotychczasową z automatu rozwiązujemy, bez żadnej kary, bo klient kontynuuje wypożyczenie tylko, że z innym sprzętem. Natomiast zakładamy, że pacjent nam na początku się określi, jaka jest jego wizja, jak np. że co trzy lata chce mieć nowy sprzęt. To określa i my pod to robimy kalkulację. Jeżeli wynajmuje na 5 lat i żeby mieć jak najniższą ratę, a po 2 miesiącach mówi, że rezygnuje, to wtedy musi się liczyć z dodatkową opłatą określoną precyzyjnie w umowie. Kalkulacja zakłada okres wypożyczenia 5 lat. Jeżeli w trakcie pacjent chce wymienić sprzęt to też nie ma większego problemu, robimy dodatkową wycenę. Natomiast warto zaakcentować tutaj, jeżeli klient zakłada wypożyczenie na pół roku, to niech taki okres zadeklaruje i po pół roku wnioskuje o wymianę, bo już mu się skończyła umowa zamiast wnioskować o kalkulację na 5 lat. Kilka dni temu zawarliśmy taką właśnie umowę - pół roku wypożyczenia i po pół roku możliwość oddania, albo też możliwość zakupu tego sprzętu na preferencyjnych warunkach, wtedy już w takiej cenie, jak za taki sprzęt używany.

Bądź też przedłużenia?

Jest możliwość też przedłużania z miesiąca na miesiąc, trochę jak abonament telefoniczny, czyli dopóki nie rozwiążesz i płacisz, to masz.

Czyli wtedy to umowa jest już na czas nieokreślony?

Możemy przejść na czas nieokreślony, tylko to jest wtedy na takich warunkach, że wynająłeś na pół roku, dostałeś wycenę, jakbyś miał to pół roku, czyli powiedzmy, masz dużo wyższą ratę, niż wziąłbyś to na dwa lata. Na dwa lata adekwatnie rata była niższa, natomiast,  Ty płacisz tę wyższą ratę, bo sobie z miesiąca na miesiąc przedłużasz. I w przypadku, jeżeli termin operacji się przesunął o dwa miesiące, bo byłeś chory i nie mogłeś pojechać, to dwa miesiące przedłużasz i nie użalasz się nad tym, bo wiesz, że to jest plus, a nie minus, bo byś był dwa miesiące bez aparatu. Natomiast jeżeli to jest sytuacja, że, ty to robisz na jakiś okres i chcesz nowy aparat, to tutaj Ci się to nie opłaca, bo płacisz wtedy więcej. Z punktu widzenia, kiedy chcesz wymienić aparat, miałeś na dwa lata wynajmować, a wziąłeś na pół roku, po to, żeby sobie przedłużać przez półtora roku, bo może tak, wtedy automatycznie pacjent ponosi wyższe koszty takiego wariantu.

To jest bardzo dobra analogia do samochodu, który ktoś planuje wynająć na tydzień i po jego upływie co tydzień przedłużać o kolejny tydzień...

To zapłaci więcej niż od razu wynająłby na rok.

Tak. I teraz przedłużanie tego na kolejne tygodnie, i kolejne, to już lepiej od razu z góry wynająć auto, czy na pół roku, na rok, czy nawet wziąć sobie w leasing niż co chwila przedłużać...

…albo po prostu kupić na kredyt ratalny w banku współpracującym z wypożyczalnią. Mamy taką umowę o współpracy podpisaną z bankiem Santander i jeśli klientowi taka forma zakupu odpowiada, to wszystkie formalności załatwiamy u nas w gabinecie albo podczas wizyty domowej lub szpitalnej. Sprzęt też się starzeje czasem, więc taki 5 -letni aparat już jest, powiedzmy sprzętem tak jak z 10 -letni samochód. Oczywiście są pacjenci, którzy chodzą, ja bym to tak bardziej porównał, że razy dwa, czyli są pacjenci, którzy chodzą w 10 -letnich aparatach i to są tacy ludzie, którzy mają 20 -letni samochód. One jeżdżą, jak ktoś dba o nie cały czas i sprzęt jest sprawny i jeszcze będzie jeździł...

Zobacz część II wywiadu z Dawidem: Link

 

Jeśli chcesz uzyskać więcej informacji na temat poprawy komfortu słyszenia to skontaktuj się telefonicznie lub e-mail, albo od razu zamów bezpłatną wycenę wypożyczenia aparatu słuchowego.

SLIDER

Seniorzy

Dzięki najnowszym zdobyczom nauki i technologii możesz znów słyszeć tak jak za młodych lat...

czytaj

Otoskop

Oto otoskop którym zbadamy stan wnętrza Twojego ucha

czytaj

Dane kontaktowe

Zapraszamy na wizytę podczas której odpowiemy na wszystkie pytania związane z badaniami słuchu i doborem odpowiedniego aparatu słuchowego!

.

 

 

czytaj