Norbert laryngolog

Laryngolog też może potrzebować aparatu słuchowego!

Dawid: Pacjent “szumowy”

Norbert to młody człowiek, lat około 35, zawodowo lekarz laryngolog z Poznania a precyzyjniej - otolaryngolog, który potrzebuje bardzo dobrze słyszeć. Z dnia na dzień zaczął mieć problem z uszami, zaczął gorzej słyszeć. Nie dosłyszał pacjentów, szczególnie wszystkich szczegółów ich wypowiedzi, wyrazistości. Dodatkowo pojawiły się u niego szumy uszne.

Naturalnym było, że jako lekarz rozpoczął od rozeznania we własnym gronie. Skorzystał z konsultacji u najlepszych specjalistów jakich znał, kolegów po fachu w poszukiwaniu pomocy z wyeliminowaniem szumów usznych i poprawą słyszenia. Niestety nikt z nich nie był w stanie skutecznie mu pomóc. Założenie aparatu słuchowego wydawało mu się jedynym pozostałym wyjściem. Zapoznał się ofertami wiodących producentów i wybrał pobliski salon sprzedaży takich aparatów, które postanowił wypróbować i ostatecznie kupić.

Tak więc pacjent zaprotezował się w najlepsze aparaty słuchowe, mając na myśli najwyższy poziom technologiczny, czyli najdroższe aparaty słuchowe, które najbardziej będą tłumić dźwięki niepożądane, ale również mają możliwość przeprowadzenia terapii generowania szumów.

I doszło do sytuacji, gdzie pomimo zaprotezowania wysoce zaawansowanymi aparatami i kilkumiesięcznego ich użytkowania szumy uszne zamiast znikać zaczęły być coraz bardziej dokuczliwe.

Dlatego też Norbert postanowił przyjść na wizytę do gabinetu po to, aby dokładniej skonfigurować, ustawić generatory szumu.

Uruchamianie generatora szumów nie działa w taki sposób, że pacjent kupuje zgodnie z własnym rozeznaniem aparat słuchowy wyposażony w generator szumów, który jest w opcji włącz - wyłącz i następnie specjalista od aparatów słuchowych nieprzeszkolony zupełnie w terapii szumów usznych włącza po prostu taki generator.

Takie działanie to nie jest terapia profesora Jastreboff’a. W takiej sytuacji to jest po prostu taka przysługa. Przysługa nieodpłatna, towarzysząca sprzedaży aparatu słuchowego ale wykonywana bez jakiejkolwiek odpowiedzialności i co najistotniejsze z punktu widzenia pacjenta – realnych szans na redukcję szumów usznych.

Efekty tego? Nie wiadome.

Jeżeli chodzi o terapię szumów usznych za pomocą podejścia profesora Jastreboff’a, to tutaj mamy konkretne wytyczne, jak ustawić ten generator szumu, aby on spełniał swoją funkcję przy oczywiście danym ubytku słuchu.

I u nas w gabinecie właśnie w ten sposób to się odbywa, także nie jest to przypadkowe ustawienie, nie jest to przypadkowe włączenie generatora szumu, a włączenie generatora szumu, ustawienie go w odpowiedniej charakterystyce i na odpowiednim poziomie decybeli ustalanym z pacjentem. I co jest bardzo ważne - nie mniej niż i nie więcej niż ściśle określone parametry.

Taka procedura odbywa się podczas półtora godzinnej wizyty pacjenta.

Ustalenie oraz ustawienie odpowiednich parametrów obserwujemy wspólnie z pacjentem na ekranie naszego komputera.

Aplikacja generator szumów

Wracając do Norberta - pacjent przyszedł i ustawiliśmy charakterystykę pracy generatora szumów do już ustawionych aparatów.

Wykonaliśmy również poprawkę ustawień za pomocą tak zwanego systemu REM, czyli włożyliśmy mikrofon pod błonę, zbadaliśmy poziomy Decybeli i pod te wyniki dopasowaliśmy wzmocnienie aparatu.

To już jest kolejna zaawansowana metoda żeby poprawić słyszenie.

Naszym zadaniem jest oczywiście ustawienie dwóch programów: program z szumem, program bez szumu, a także ustawienie w odpowiedni sposób wykresu.

Najbliższy czas (kilka miesięcy) pacjent będzie chodził z włączonym i prawidłowo ustawionym generatorem szumu.

Za około miesiąc do dwóch mamy umówić kolejną wizytę, aby porozmawiać o efektach, o odczuciach pacjenta i dopytać się o aktualną uciążliwość szumów usznych. T

W tym miejscu warto przypomnieć, że jeśli nasz pacjent nie ma możliwości pojawić się w gabinecie bo na przykład dojeżdża gdzieś z daleka, to istnieje również możliwość wizyty online, podczas której jesteśmy w stanie wykonać wszystkie zaplanowane czynności na takim samym poziomie jakby odbywało się to stacjonarnie w gabinecie.

Pacjent Norbert pracuje na aparatach marki Phonak Audeo, w tym przypadku Lumity. Jest to jedno z najnowocześniejszych urządzeń bazujące na najnowszej platformie sprzętowej datowanej na rok 2023.

Phonak Audeo Lumity

Ten model aparatu słuchowego ma tylko możliwość zasilania akumulatorowego.

W tym przypadku dodatkowym argumentem za wyborem tego akurat egzemplarza była rozszerzona funkcjonalność połączeń Bluetooth.

Aplikacja funkcjonująca jako generator szumów w tych aparatach tej firmy jest dodana w pakiecie, co jest bardzo przydatne. Naszym zadaniem jest wgranie jej do systemu operacyjnego a następnie prawidłowe jej skonfigurowanie.

Poniżej załączamy plik video, na którym możesz zobaczyć jak aktywujemy generator szumów w obrębie oprogramowania aparatu słuchowego.

Jeśli chcesz uzyskać więcej informacji na temat poprawy komfortu słyszenia to skontaktuj się telefonicznie lub e-mail, albo od razu zamów bezpłatną wycenę wypożyczenia aparatu słuchowego.

 

 

 

SLIDER

Seniorzy

Dzięki najnowszym zdobyczom nauki i technologii możesz znów słyszeć tak jak za młodych lat...

czytaj

Otoskop

Oto otoskop którym zbadamy stan wnętrza Twojego ucha

czytaj

Dane kontaktowe

Zapraszamy na wizytę podczas której odpowiemy na wszystkie pytania związane z badaniami słuchu i doborem odpowiedniego aparatu słuchowego!

.

 

 

czytaj