Dyskretny aparat słuchowy pacjenta Marka

Wzorowy pacjent dzięki dbałości o aparat słuchowy jest w stanie użytkować go nawet przez 10 lat!

Wywiad Tomasza przeprowadzony z Jankiem

Opisz proszę sytuację życiową pana Marka, któremu pomogliście odzyskać dobry słuch.

Pan Marek ma 71 lat, jest aktywny zawodowo, prowadzi własną firmę - zakład kamieniarski. Mimo swojego wieku jest jeszcze aktywny zawodowo. Jeżeli chodzi o ubytek słuchu, to najprawdopodobniej związany jest z wiekiem pacjenta... nie otrzymałem bliższych informacji o genezie tegoż ubytku. Ogólny stan zdrowia pacjent ocenia bardzo dobrze, nie uskarża się na żadne przewlekłe przypadłości zdrowotne.

Przeprowadzone w naszym gabinecie badania audiometrem pokazały, że ubytek słuchu u pana Marka ma charakter wysokoczęstotliwościowy, ponieważ głównie występuje na częstotliwościach 6 000 i 8 000 Hz, co prawda częstotliwości średnie, czyli od 1000 do 3000 Hz też są pogorszone poniżej normy, ale na pewno wypadają lepiej. Tak więc mamy tutaj ubytek typowo wysokoczęstotliwościowy, czyli kłopot z wyrazistością mowy. Zaś stopień ubytku jest umiarkowany, czyli taki, który kwalifikuje się już do uzyskania dopłaty z NFZ.

Ok. A jak to się stało, że pan Marek zgłosił się do Twojego gabinetu? Czy był już u Was wcześniej?

Pan Marek pojawił się u mnie, ponieważ poprzednio - w 2017 roku - właśnie w naszym poznańskim gabinecie zakupił aparaty. Były to aparaty klasy podstawowej, Bernafon Nevara 1, więc taka półka ekonomiczna.

Tym razem powodem wizyty była obserwacja pana Marka, który zauważył, że coś mu nie działało w tym aparacie, to znaczy w zasadzie nie słyszał, nie słyszał żadnego wzmocnienia dźwięku w lewym aparacie. Po tym jak spojrzałem na ten aparat okazało się, że tam we wkładce filtr był zatkany woskowiną.

Jak filtr zatka się woskowiną, to wtedy niestety nie ma przewodzenia dźwięków i pacjent może mieć takie odczucie, że po prostu nic nie słychać. Wymieniłem więc filtr na nowy i oczywiście od razu oczyściłem obydwa aparaty. Po wyczyszczeniu pacjent słyszał lepiej, natomiast jeszcze trochę brakowało głośności w lewym uchu; także konieczne było minimalne wzmocnienie w tymże uchu. To zdecydowanie pomogło i pan Marek uznał, że po tej regulacji słyszy już wystarczająco dobrze.

A ile czasu trwała ta wizyta?

Około 20 minut. Takie usługi wykonuje się na poczekaniu bez konieczności rezerwacji dłuższych wizyt aczkolwiek żeby niepotrzebnie nie marnować czasu w poczekalni zawsze warto umówić się również i z taką sprawą na wizytę w uzgodnionym terminie.

Wspomniałeś, że pan Marek zgłosił się do Was, do Waszego poznańskiego gabinetu w 2017 roku a czy wcześniej już nosił aparat, czy to był jego pierwszy aparat?

Z wiedzy którą dysponuję wynika, że to był pierwszy jego aparat.

Czyli to już ładnych 6 lat... cały czas użytkuje egzemplarz, który wtedy został dobrany?

Dokładnie, co prawda raz zdarzyło się, że oba aparaty musiały pojechać na serwis w tym czasie, natomiast jeszcze mimo wszystko działają. Producent przewiduje mniej więcej 5-6 lat żywotności, natomiast tak jak mówię, jeżeli wykona się generalny przegląd i ewentualną wymianę drobnych komponentów po tym upływie gwarancji i też pacjent dba o aparaty, czyli regularnie są osuszane (przez na przykład tabletki do osuszania aparatów) to wtedy takie urządzenia służą nawet i do 8, 9 a nawet czasami 10 lat. Mam grono pacjentów, którzy tak długo użytkują nieprzerwanie swoje egzemplarze aparatów słuchowych.

Czy jak patrzysz na taki kilkuletni aparat to jesteś w stanie szybko ocenić czy posłuży jeszcze 2, 3 lata?

Myślę, że powinien dać radę w znakomitej większości przypadków.

A jak często pan Marek odwiedzał Wasz gabinet od momentu uzbrojenia się w aparaty słuchowe?

Pan Marek akurat dosyć często nas odwiedzał. Rejestr, którym dysponuję pokazuje, że w samym 2017 roku pojawił się 6 albo 7 razy, także dosyć często, prawdopodobnie to były takie wizyty, których celem były regulacje aparatu, czyli jakieś drobne, powiedzmy, korekty. Być może pacjentowi w tym okresie pogarszał się słuch i musiał nieco pogłaśniać aparaty.

Pan Marek na takie bieżące czyszczenia, konserwacje aparatów pojawia się u nas dosyć często, czyli powiedzmy raz na 3-4 miesiące. Przy każdej okazji do tego samego zachęcamy wszystkich pacjentów - właśnie, żeby w takich interwałach się u nas pojawiali, ponieważ po około 3 miesiącach aparat brudzi się wskutek standardowego, codziennego noszenia. Brudzą się mikrofony, zatykają się filtry, więc warto, żeby przynieść taki aparat do nas na czyszczenie. I jeżeli pacjent będzie to robić regularnie, to dzięki temu żywotność jego aparatów zdecydowanie się wydłuży.

Czyli można powiedzieć, że pan Marek jest wzorowym pacjentem?

Tak! To wzorowy pacjent, stały bywalec można powiedzieć…

Dobrze, a powiedz mi jeszcze, ten aparat, który pan Marek użytkuje jaką ma formę zasilania?

Ten egzemplarz jest zasilany na baterie.

 Aha, czyli przy każdej wizycie nabywał też porcje baterii, tak?

Dokładnie, pan Marek z reguły kupuje jakiś większy zapas, powiedzmy 5-6 pudełeczek baterii, co wystarcza mu powiedzmy na okres do pół roku.

A czy jest jakaś funkcjonalność aparatów, które użytkuje pan Marek, która jest dla niego szczególnie istotna? Poza oczywiście samym komfortem słyszenia…

Sądzę, że dyskrecja. Aparaty pana Marka to zauszne urządzenia typu RIC. One są zamocowane na takim cienkim kabelku zakończonym słuchawką, która jest już w małżowinie usznej. Patrząc od przodu, tego zupełnie nie widać. Może jakby ktoś spojrzał z boku to faktycznie by zobaczył, że coś tam jest za uchem. Natomiast w takiej normalnej rozmowie twarzą w twarz tego aparatu nie widać. To są dyskretne rozwiązania.

Aparaty pana Marka są to już starsze modele i nie mają połączenia Bluetooth z telefonem, więc myślę, że to dyskrecja jest najistotniejszą dla pacjenta funkcjonalnością sprzętu, oczywiście poza podstawową cecha jaką jest dobre słyszenie dźwięków z otoczenia.

Czy pan Marek wspomina bądź też wyraźnie przejawia zainteresowanie nowymi aparatami?

Tak. Wstępnie pacjent przymierzał się już do nowych aparatów, już nawet przedstawiłem ofertę, ale póki obecne aparaty działają i spełniają swoją rolę, to myślę, że Pan Marek chce je wykorzystać po prostu w 100 % do końca.

Dziękuję za przekazane informacje.

Jeśli chcesz uzyskać więcej informacji na temat poprawy komfortu słyszenia to skontaktuj się telefonicznie lub e-mail, albo od razu zamów bezpłatną wycenę wypożyczenia aparatu słuchowego.

SLIDER

Seniorzy

Dzięki najnowszym zdobyczom nauki i technologii możesz znów słyszeć tak jak za młodych lat...

czytaj

Otoskop

Oto otoskop którym zbadamy stan wnętrza Twojego ucha

czytaj

Dane kontaktowe

Zapraszamy na wizytę podczas której odpowiemy na wszystkie pytania związane z badaniami słuchu i doborem odpowiedniego aparatu słuchowego!

.

 

 

czytaj